I po Mayhem ;)
Koncert całkiem, całkiem... Żałuję, że nie dotarłem na Mastiphal...
Oczywiście-w moim stanie zdrowia nie mogłem pozwolić sobie na nawet najmniejsze pogo...
A co poza tym? Jest lepiej, lepiej niż było ;)
A jutro Furia, i też pogo nie będzie ;P
A i chciałbym napisać tutaj wszem i wobec-że Bruxę widziałem a ta wiedźma się ze mną nie przywitała :(