"Najchętniej zamknęłabym Cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć.."



          Zdarzają się w zyciu momenty, w których ze szczęścia chce nam się krzyczeć i skakać. W sumie chce mi się krzyczeć, czy więc jestem szczęśliwa? A jeśli tak, to z jakiego powodu?
          W sumie pisząc to nie miałam zamiaru uzyskac jakichkolwiek odpowiedzi. Skoro jestem szczęśliwa to nie powinam się zastanawiać nad powodem tego stanu, tylko się z niego cieszyć. Zdecydowanie, nie jestem człowiekiem prostym, mam problem nawet z okazywaniem radości.
         Sama to sobie wszystko poukładam, zabrakło by edytora, gdybym miała opisywać co teraz dzieje się w mojej głowie i sercu. Jest doskonale!- tylko to się teraz liczy ;)

________________________________________

- skąd masz kostkę?

- ona mi dała

- nie ona!, ja mam imię!

- ona Asia mi dała :)

- może mi pan wsadzić :D

hyh, śmesznie było. biedny kurczak, któremu niechcący oderwałam coś :P

no i mamy stówkę już jakoś :D

bezgraniczna rozpacz bezgraniczna miłość
bezgraniczna radość bezgraniczne cierpienie

jassssne!