Mysontek ;*

Znowu dawno nie pisałam. Brak chęci i czasu..

NO to tak koniczki. Nagari w domu skacze jak szalona , ostatnio gibła 120.. ale parkury tak 105 .. pojedyncze badz w szeregach wyzej.. wali jak szalona.. ciekawe tylko jak wyjedzie poza dom bedzie odważna bo to oszołomek taki.. spoko i tak zaczniemy od LL 

Persona .. normalnie tak sie ciesze.. skacze sobie do 110 na lajcie .. znaczy sie czasem sie zrywa i piekli. ale moge najechac na przeszkode. jak ja wzielam to na krzyzaka nie mogłam najechac a teraz parkurki Śmiga .. kobyła chodziła 130.. no ale jest po przejsciach zdrowotnych. i takie postepy teraz.. 

Kuratelcia ma juz za soba pierwszy krzyzaczek.. ale to tak dla sprawdzenia odwagi ona ma 3 latka. galopuje sobie patatajem po srazkach chodzi. mega grzeczny dzieciak.

Eufemia ma swoje akcje.. nerwy mnie czasem na nia poniosą ,, ale miewa i dobre jazdy .. ładna ta kobyłcia ;*

Osama czeka na doktora, mój nowy młodziak bo cos sobuie w kulosa zrobił. ajaj.. Osama sie zwie.. 

Dostałam chwilowo Walerie na jazde drugi folblut, ale ona bardziej do rekreacji.. tyle ze miala teraz problemy z głowa. macha jest niespokojna.. jedynie grzeczna jest na lonzy pod ludzmi.. ale jest wygodna i dobrze sie na niej jezdzi. mamuska taka 

Imprezy w Różanej i w Sonicu zaliczone. teraz trzeba czekac miesiac czasu.. do adwent.. no trudno..  a i w Ciekocinku byłam zobaczyć jak P. Lusina trenuje dziewczyny:)

To by było na tyle.. a chora jestem. i dzisiaj konie odpoczywaja ..

Mordeczki