Kąpiel w Bałtyku z kuzynką i jej chłopakiem.
Wszystko fajnie, ege szege, gdyby nie pogrzeb.
Kocham Cię Wujku.
Czy nie czas zmienić swoje własne życie?
Może po wakacjach. Od września nie palę, nie piję. Biorę vinstrol i siłownia. Nauka przede wszystkim. Wstanę na nogi jak to było w 3 gim. Ktoś rozsądny mi powiedział, że "sam wybrales swiat i otoczenie w ktorym zyjesz, w tym temacie nikt inny nie ma nic do gadania" Moja odpowiedź "moj wybor? mozliwe, ale takto siedzialbym calymi dniami w domu". Zripostowana "to bylaby tylko druga opcja, a jest ich miliony".
Czas powoli się zmieniać. Chcę być lepszym człowiekiem, jak mój Wujek.
We wrześniu bikerulz obiecuje poprawę.
Bless.