Siema :3 matko. jakiś dziwny ten weekend. Zawody w Bochni całkiem spoko. Niestety nie udało mi się nic zająć:( mam nadzieję że następnym razem będzie lepiej. Cały czas nie mogę przestac myśleć co się stalo z dziewczyna która wynosili z zawodow na noszach. Przepraszam za ta nieobecność, ale nie miałam tam wi-fi :p i tak w ogole to tam był basen !:) mogliśmy pływać ile chcemy :p + schudlam Xd mam teraz 43.30 kg :3 Lol. Paa:>