My to nie historia, my to świeżość co nadciąga
Płyta rozwala głośnik, jak do systemu który wciąga
Tu gdzie każdą wiosną, oraz każdym latem
Pachnie czarną smołą, a nie pięknym kwiatem
To nie opowieści o dziwkachm, drogich futrach
Tu masz prostych ludzi, którzy wciąż nie pewni jutra.