Ja to ujmę tak, to co się działo w sobote u Kalina na ognisku to tragedia i paranoja, kacvegas w moim wydaniu a potem chodzenie i zbieranie informacji na własny temat, łapanie się za głowe, śmianie się. nigdy więcej tak!!
Największa tragedia przez ostatnie dni...straciłem moją ukochaną :(( Ale się zanalazłą <jupi> Moja kochana biała czapeczka :D JUż wszczołem poszukiwania za Tobą ale się znalazłaś :D
Tak zakręconych dni nigdy jeszcze nie miałem, człowiek wie że żyje naprawde :)