Kolejne z zajęć, akurat na tych musieliśmy zrobić ciekawą prace wykorzystując w tym dużo papieru. 24 DSH Białe Smoki wymyśliła, że zrobią z pokoju piramidę i mumię z papieru. Aby wejść do piramidy trzeba było odczytać hasło i zaśpiewać sto lat aby obudzić mumię.

Kominek, jedno z poważniejszych zajęć, na których opowiadaliśmy co nam się podoba, a co nie, śpiewaliśmy piosenki dobrze się przy tym bawiąc. Mówiliśmy jak przebiegł dzień, wyniki konkurów itp.

Poranny apel, na którym oboźny buła sprawdzał umundurowanie, czy mamy zapięte guziki itp. Opisany plan zajęć na poszczególny dzień, śpiewaliśmy hymn, no i zaczynał się dzień.

MMA z bułą, on twierdzi, że on wygrywał, a my twierdzimy, że my, on się szybko męczył ale jak wiadomo każdemu już chyba "Prawdziwy zawodnik MMA się nie poddaje".

Spotkanie z Ratownikiem GOPR, opowiadał nam gdzie dzwonić jak się coś stanie w górach, pokazywał nam sprzęt, zadawał pytania, my zadawaliśmy. Akurat na tym zdjęciu przedstawiał nam jego samochód.

Wybieranie się na sanki. Zamiast buła ciągnąć Jambora, no to Jambor ciągnie bułe, ale dzięki bogu zszedł z sań i Jambor nie musiał się nadwyrężać.

Zapalanie w kominku drzewem, które Jambor pociupał xD. Jak widać kanap i chyba Jurand pomaga bule rozpalić ogień w kominku, który świecił nam na zajęciach obrzędowych.