Przepraszam, że dodaje Twoje zdjęcia ale chciałabym być właśnie tam, prawie na końcu Europy.
Mechanizmy obronne jak zawsze działają przed egzaminami,
zamiast nauki, pójście do pracy,
zamiast czytania, słuchanie nauki,
zamiast powtarzania, rozmawianie o wszystkich problemach rodziny,
zamiast pisania notatek, robienie plakatu siostrze na biologie.
A tak naprawdę, uciekam przed rzeczywistością, a najtrudniejsze w tym wszystkim jest to, że nie ma żadnego powodu, bym tak robiła, nic się nie stało, ani dramatycznego ani tragicznego, poprostu nagle pojawiło się coś, czego nie potrafię nazwać a co mi bardzo przeszkadza, ciąży, chodzi za mną, męczy, nie daje spokoju nawet w nocy. Niepokój, ten ciągły niepokój, że coś się wydarzy złego albo gorzej, że nic się już nie wydarzy dobrego, z czego będę potrafiła się cieszyć, czerpać radość... Chyba przestałam lubić samą siebie.
Nigdy taka nie byłam, a może zawsze taka byłam ale ukrywałam to w mojej nieświadomości.
Zamęcze się, już prościejsza jest jest chyba nauka tej psychopatologii.
Dobrej nocy i słodkich snów...
Inni zdjęcia: ... maxima24Na kanałku pati991... maxima24... maxima24:* pati991Na kamieniu pati991Ja pati991Repty. kociu68Ja pati991Na tle fontanny pati991