Patrząc przez pryzmat swej ciemności
jestes źrenicą swoich zmysłów
widzisz aż do dna.
Czujesz zapach promieni słońca
które swym jedwabnym dotykiem
pozwalają przymrużyć Ci oczy.
Widzisz echo które między drzewami
pląta sie jak babie lato
szukając barw wiatru.
Dotykasz swoimi oczami
delikatnie i powoli
marzeń w kolorze tęczy.
Przez inność odnalazłeś
chęć istnienia w tym
mrocznym od kolorów świecie.