co..

*

STOPSTOPSTOP

*

Niczego już nie rozumiem, coraz mniej, serio..wszystko tak totalnie na mnie..zejdźcie ze mnie,jezu.

bicz bicz bicz bicz bicz..samer tajm, parti tajm-no w dupie juz widze jak spędzam te wakcje w tej zadupialej wsi..chciałabym moze do Chicago? New York? marzenia jakiejś gówniary, pozdrawiam. na pewno, juz wychodzę..

zaraz idę ogladac z mamą jakiś film..sierociniec? to chyba horror, nei wiem. chyba zarwę nocke i będę oglądac cała noc sagę zmierzch, o tag  :(

ZJDAŁABYM COŚ, NIE JEM NIC ,NIE MOGE

straszna muzyczka mojaj mama zaczęła juz oglądac horror,ja też chce poczekaj nooo.

dodaję już 3 zdjęcie z Oliwia i z nia spędzam te wakacje oł maj gasz.

idę ogranąc lodówkę, hihi nadchodzę bicz!

Boze święty kiedy w końcu będzie coś wartego mojej uwagi? Nic, po prosrtu gówno, shit..jak zwał tak zwał.

Jutro obiad u babci? okej, na to mogę pójść. Trzeba ogarnąc jakiś ciekawy film, bo na serio..nie spędzę tego siedząc na dupie, nie tym razem. Może ponawiedzam Justina na facebooku? w końcu musi przecież odpisać,right?

I need something for me, nowww..

today..tfu, what? everyday is bornig..borning, this summer-must be crazy. 

i don't now..i haven't tumbrl..maybey  today? 

i will be in Olivia's house tomorrow.