Jeejuu... jak ja tu dawno nie byłam...
Nie umiem pisać tak mądrze jak Wojciech... no niestety....wybaczcie...
Po prostu wszystko wydaje się ciekawsze niż nauka...
a co zostało .. chemia... niemiecki.. i RELIGIA....tak RELIGIA... ale cóż trzeba wziąć się w garść i przebrnąć przez to...
Czeeka mniee dłuuugiii tydzień...
Wojciech jest w pracy do piątku ( Poznań ) i wcale się nie cieszę bu ; ( JA CHCE CIE TU JUZ !
w piątek coś komers te sprawy....
W sobote letyma na Gorzów na GP *.*
Zapowiada się EPICKI weekend ^^.