nogi takie jak moje! szkoda, że tylko z długości...:<
kalorycznie dziś dobrze, dobrze, dobrze. pomimo pierwszego dnia okresu (jeeeeeej <3) to tylko 1500 kcal. mniej więcej, bo liczone na oko. :P dobrze jest uważać na to co się je. nawet bardzo dobrze. tylko strasznie wybrzydzam w sklepie. "tego nieeeee, tego też nieee, może to? albo lepiej nieeee" :D huehuehueehue :D
przegrałam zakład z D.! szlag by go trafił! tfu tfu, żartuję, niech wraca cały i zdrowy. :) założyliśmy się, że nie pojedzie cośtam gdzieśtam, bo ja mówiłam, że nie znajdzie ludzi. i znalazł! ah no przegrałam lody. :< ale w sumie to dobrze, bo będę miała okazję pójść na lody, na które mam mega ochotę. <3 jeeeeeej! :D
co do aktywnośc to w sumie nie jest źle bo pomimo pierwszego dnia okresu poszłam na zumbę i pobrzuszkowałam sobie. dziewczyny, NIE UMIEM KRĘCIĆ TYŁKIEM :O :( znaczy jak muszę synchronizować ramiona i tyłek to średnio mi idzie :D hahahah :D
dobra lecę robić testy a jutro na rano jazda. pobudka o 6, cudownie. :/
aktywność:
zumba 50 minut
brzuszki x 100