O sobie: Niebieski kocyk, czekolada, zapachowe świeczki i muzyka to mój raj. Leniwe ze mnie stworzenie, trochę pokręcone, aczkolwiek wrażliwe i przyjazne, broń Boże wrogo nastawione czy coś. Nienawidzę wojen. I agresji. Nie nawiązujmy kontaktu, jeśli jesteś rasistą, homofobem i tak dalej.
Co do muzyki: kocham wiele rzeczy, ale szczególne miejsce w moim sercu zajmuje Kiss, The Sweet, The Beatles, Queen, Lao Che, Genesis, Lordi, Sabaton, The Doors, Modern Talking i Depeche Mode (a weź idź, to się nie gryzie i już! :D)
Hm. Po przeczytaniu kilku ciekawych autobiografii jestem prawie specem od narkotyków, hihihi.
Jeśli ktoś dotarł aż do tego miejsca - już Cię lubię, Zacny Człowieku! :)
Czym się zajmuję: Niby wszystkim, na co przyjdzie ochota,ale to taki pic na wodę. Na nic nigdy nie ma czasu ;) Biolchem ponad wszystko, o tak!
O moich zdjęciach: A co tam sobie chcesz. Nie robię ich po to, żeby wyglądały dla przeciętnego krytyka.
Robię je dla siebie.
