S: Trawa :)

Dzisiaj po prostu mam dość. Jeszcze jedna lekcja i się wypiszę z muzycznej. Chociaż może kulturalnie poczekam do egzaminu, a potem rzucę tym ciulstwem. Już nie mogę dłużej. Mimo że ćwiczę i tak ciągle dostaję opierdziel. To jest bardzo denerwujące.

Już jutro kino ^^ "Królewna.." będzie zaj*****a, mam nadzieję. Chyba bilet na Dzień Dziecka pfff.

Również jutro jadę do tego Chorzowa. Jakoś coraz mnie chce mi się tam zaszczycić tych ludzi obecnością mojej osoby. Jak na razie jadę tam dla tych karuzeli. Tylko i wyłącznie.

Dzisiaj jadę jeszcze do wujka. I spadam, bo muszę stworzyć jakąś lichą laurkę. Oczywiście nikt z moich czcigodnych rodziców nie raczył mi powiedzieć, że dziś tam jedziemy. Dowiedziałam się godzinę temu. Chociaż są dorośli i tak są nieodpowiedzialni.

Bye : >