Hahahahaha. Zdjęcie ze Styśką! ^^
Z bursy, z pokoju 5... Z piętra trzynastkowego. :)
W ogóle jest po przeróbce (tzn. zdjęcie), bo było ciemne.
Dzisiaj wypadł mi klawisz `c` w klawiaturze...
Co powoduje u mnie: całkowite celybrytowanie ciężkiego cerbera.
A tak serio po prostu doprowadza mnie już lekko do szału, ale w sumie przez ten brak widzę...
Że literki `c` nie używamy tak często, jakby się mogło wydawać.
Gorzej by było jakby wypadło np. `s`. Ale mam nadzieję, że to naprawię... ;d
Bo inaczej będę jak Paula [:D], która żyje przez entera. xDDD
Generalnie dawno nie pisałam, bo zdjęć brak, a może raczej dużo...
Ale już o tym pisałam. To serio przykre i bardzo wkurzające, że mająć zdjęcia nie mogę ich dodać.
(w tym zdaniu było całkiem dużo `c` xd)
No ale cóż poradzić...?!
Wczoraj byłyśmy na pizzy i było, jak było... Nie powiem, że źle. ;)
I czasem warto jest posłuchać i jakoś tak no wiecie... Nie wiecie.
Głupi fbl przerywa... Mam nadzieję, że to jego wina, a nie mojej klawy! :<
No a tydzień minął jak to tydzień...
Bursa, szkoła, szkoła, bursa, galaxy, helios, helios, kfc? :) Tak powiedzmy...
`Watch Docs` i `b-smart` tu. :) No więc generalnie nie jest źle... szkoda mi tylko kaloryfera.
W sumie jest fajnie, szkoła jest denerwująca, ale i tak ją bardzoż kocham i niczym się nie przejmuję!:D
I zdam tą cholerną maturę... O ile wcześniej zdam z w-fu. :)
`Z góry na dół, jak z jedenastego piętra.
Ty znasz to uczucie pękniętego serca...
Nasze bogactwo to nie kieszeń, co pęka...
Raczej własna tożsamość, ślady pracy na rękach!
Całe życie w nas...`