Otwieram okno, oczy zamyke senność. Smutek z dymem wylewam z płuc na zawnątrz.
I te czasem tęsknisz i patrzysz w gwiazdy. Wasz wzrok krzyżuje się gdzieś wśród galaktyk.
Choć widzimy się raz na rok, w moich myślach bywasz codziennie.
Ludzie muszą wypłakać wszystkie łzy, by zrobić miejsce dla samego uśmiechu.
Twoje ciepło, piękne oczy, śliczne perfumy, to jak całujesz, kochasz, wkurzasz, piszesz. Sprawiasz że z dnia na dzień jesteś mi coraz bliższy.
Im większy dystans, tym większe przyciąganie.
W pewnym momencie zdajesz sobie sprawe, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie, odwrócą się i odejdą. Nie biegnij za nimi. Nigdy.
Rzuciła mu się w ramiona szepcząc 'teraz już na wieczność' .
Najmniej mówimy o rzeczach, o których najwięcej myślimy.
Odszedł, a ja równie dobrze mogłabym powiedzieć, że umarłam.
I co z tego że zerwiesz i podrzesz jego zdjęcie wiszące na moich drzwiach ? Z serca mi go mamo nie wyrwiesz.
Czuje że nie mam wewnętrzej potrzeby życia.
Emocje zwalają mnie dzisiaj z nóg, i ciągną po podłodze.
Serce jednorazowego użytku. Zdolne pokochać tylko raz.
Nigdy nie podchodź zbyt blisko. Widzisz, kiedyś zbliżyłam się zbyt mocno do człowieka, i on wyrwał mi serce.
Zapewne śmiesznie wygląda siedzą tak na krawędzi swojego życia z kubkiem zielonej herbaty, obserwując z daleka spacer swoich myśli.
Jeszcze jedno "będzie dobrze", "wszystko się ułoży" albo "dasz sobie rade" a wyjde na ulice i zaczne zabijać.
Bo wiesz, tak naprawde nikt nie może mnie mieć. Nie należe do nikogo, poza samą sobą. I tylko siebie kocham, jednocześnie cholernie nienawidząc.
- Miałaś nie palić.
- Miałeś kochać na zawsze.
Chcę Ciebie. Orginał to orginał. Masz być ty. Ty albo nikt.
Inni zdjęcia: Łomonosow ? ezekh114Po-ciąg. ezekh114Droga patki91gd:) patki91gd:) patki91gd;) patki91gdLas patki91gd:* patki91gd;) patki91gdBella patki91gd