Kompleksy

Hej więc dziś będzie troche inna notka , to co teraz pisze płynie prosto z mojego sera .

http://www.youtube.com/watch?v=7APWPjcnFEM

Dziś napiszę troche o kompleksach . Bo większość ludzi ma swoje kompleksy . Ja też , bardzo miło mi się robi gdy słyszę od kogoś , że jestem ładna , czuje się wtedy pewnie tak jak większość z was , taka zapeszona , ale w głębi seraca , szczęśliwa . Mam dużo kompleksów , i długo zbierałam się by napisać tą notkę , bo jednak mogę z czystym sercem przyznać ,że po prostu boje się tego tematu . Kompleksy to w jakimś sensie dylematy z którymi zmagamy , się całe życie . A teraz tchochę mojej histori . Kiedyś uważałam że mam ładne włosy  , bo są długie mają dosyć ciekawy kolor , ale kiedyś usłyszałam że jstem prawie łysa a moje włosy to siano , rozumiem że czasem są żarty , takie typu masz mało włosów , jesteś łysa , tego jakoś nie boire sobie do seraca , ale po przeczytaniu tego , zrozumiała w to chyba prawda , że moje włosy mają dosyć małą obiętość , i są zniszczone to od tego że są słabe , to od prostowania , czy działa nia promieni słonecznych , i to co zawsze uważałam za , jedne z moich największych atutów , nagle staje się niczym , znaczy raczej staje się czym ale czym co mnie rani przy każdym spoglądnięciu w lustro czuje taki żal czemu nie mogę mnieć łądnych włosów , gestych i puszystych . I nagle nadchodzi myśle że to jest kompleks z którym będę zmagać się prawie do końca mojego życia . Każdy , no może prawie każdy kompleks stara się zamaskować , i może obciąć włosy ? Albo jestem dosyć , chyda . Ja od samego początku nie czułam się z tym dobrze , wiem że kilka osób mi tego zazdrości . I gdy od połowy moich znajomych zaczęłąm słyszec że jstem chuda .Spodobało mi się to , poczułam że to mój atut , że nie muszę się martwić , że jste tęga , czy puszysta .

 Ale kiedyś usłyszałam że to że jestem taka chuda , nie jest fajne , tylko obleśne , że mam nogi jak patyki . I wtedy wszysko mi runęłao . Zaczęłam spoglądać , na siebie wogólę , inaczej , jak na kogoś naprawdę brzydkiego . I dopiero wtedy  zaczęłam dostragać moje wystające kości , czy to że w większości bluze ,wyglądam , jak w worku .Zaczęłąm odrzywiać się słodyczami , by szybko porzytyć , co zaszkodziło mojemu zdrowiu . Zaczęła szybko słabnąć , i powróciłą mi moja choroba z dzieciństa  . Tylko że teraz najwyższy stopień choroby . I po obejżeniu kilku takich filików , i przeczytaniu parunastu notek , zaczęłąm inaczej spoglądać, na siebie , może nie tak jak wcześniej , ale troche inaczej  . Zobaczyłam że to że jestem chuda , nie znaczy że jstem brzydka . I przestałą sobie brać takie głupoty do serca . Jest mi ciżko , bo jedna zawsze dostrzegam w sobie jakieś kompleksy , ale no co takim się jest , i takim tzreba siebei akceptować . Bo każdy jest piękny na swój sposób . I dlatego zachęcam wszystkich , jeśli oczywiście chcecie do opisania mi sowjego problemu . Spróbuję wam , pomóc . Jeśli chcecie piszcie na [email protected]  to mój emaila , albo wiadomość na photoblogu . I zachęcam was do napisania takiej notki na  swoim profilu mi to mocno pomogło , dziękuję za uwage i bywam

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=FOjdXSrtUxA#!