nie taki diabeł zły jak go malują..^^
mowa o zmywaku..
5 godzin zmywania bardzo szybko mi zleciała..
bardzo miło i śmiesznie^^
hmm..
ostatnio dostrzegłąm coś bardzo ciekawego..
a mianowicie to iż..
mogą cieszyć człowieka takie drobnoski..
cieszą mnie rzeczy o których kiedyś nie myślała..
zapominałam..
były one codziennością..
nie wiedziałam że kiedykowiek będzie mnie cieszył..
poranek..
wstawanie z łóżka..
śniadanie..
zwykły spacer..
rozmowa o pierdołach z ludźmi..
kontakty z innymi..
praca..
kurwa nawet zwykłe sprzątamie na zmywaku sprawia mi ogromną radość i sadysfakcję..
cięszę się z błahostek..
ale przecież własnie na tym polega życie..
na cieszeniu się z małych rzeczy..
na dostrzeganiu ich..
na spędzeniu każdego dnia radośnie..
na cieszeniu się każda chwilą życia..
na dawaniu innym tej radości..
jestem szczęśliwa..
mam piękne życie..
mogę robić co chcę..
jestem wolna jak ptak..
żyję tym co mam i wcale nie czekam na więcej i więcej..
to co mam mi wystarcza..
bo mam tak wiele..
dla wszytskich zrospaczonych 13 które nie mają chłopaka i świrują żeby go mieć..
laski ! po pierwsze macie na to jeszcze czas ! jesteście młode bawcie się.. jeszcze możecie.. a jeśli myślicie że bez chłopaka nie można być szczęśliwym to popatrzcie na mnie.. jestem szczęśliwa a chłopaka nie mam ! czekam i szukam.. ale wychodzę z założenia /co ma być to będzie/ !
'co ma być to będzie niebo znajdę wszędzie teraz jestem tu..'