Beznadziejny tydzien, meczacy i jednoczesnie nudny jak nie wiem co...
btw.
Dzisiejszy dzien to jakas totalna masakra, nie stalo sie nic dobrego, nic, ale za to tyle beznadziei sie pojawilo, ze cho cho, chyba, za caly tydzien tego bylo... o ile nie wiecej... Normalnie zaraz mnie cos trafi...
Wisla Plock 0-0 Wisla Krakow - najlepszym komentarzem do tego bedzie jego brak....
10 dni- byle przetrwac, byle dozyc.
ps. muaaa ;*;*;*;*