Za czternaście dni moje urodziny..
Listopad..
Miesiąc bez zawalania..
Trzeba pomóc piękności :)
Tak więc z nowym miesiącem nowe thinspiracje .
U góry powitały moje zdjęcia.Takie ,słabej jakości,proszę wybaczyć kamerce..
Oraz mojemu ciału za tłuszcz.
Nie wiem jak ja to zrobię ,ale muszę schudnąć 12kg w miesiąc.
Trochę nierealne..
Tak więc dzisiaj nic nie jadłam..
A zielona herbatka poszła w ruch.
Nie lubię świąt,które nadchodzą dużymi krokami.
Święta być może spędzę pod Warszawą- u rodziny.
Jakoś od czasu kiedy moi rodzice się rozstali nie wyobrażam sobie oddzielnych świąt.
Jak to będzie wyglądało?
Mama tutaj sama.. A ja? Ja-tam..
Ojczym,oczywiście w pracy w Norway.
I tak wyglądają moje święta co rok przez 3 lata..
*Zresztą z jednej strony to dobrze,że moi rodzice nie są już razem..
Nie będę opowiadać,bo nawet nie warto szarpać sobie ran,które nam zadał.
Rany,jak rany goją się wolno i czasem rozpamiętywanie pozwala zrobić jeszcze większe niż były dotychczas.
Tak więc. Nienawidzę Listopada. Nienawidzę swoich urodzin.
Nienawidzę tej odległości ,która jest między Tobą,a nią.
I proszę Cię nie stój tak blisko niej,Ona ma kłopoty z oddychaniem,
Boi się tego,co możesz zobaczyć daje Ci wszystko,czym jest,jej pęknięte bicia serca,dopuki nie dowie się czy rozumiesz..Upewnia się,że zachowuje odległość.
Mówi "Kocham Cię" ,a Ty nie słuchasz,jak długo może to trwać?
I wciąż czeka byś ją zechciała..
A Ty wciąż czekasz,aby powiedzieć co mamy..
Chcę więcej chudnąć. Już nie mogę tak dłużej..
To okropne uczucie-nie spojrzeć w lustro.
Bilans:
Ś- Woda,2papierosy.
O-zielona herbatka,Woda,1 papieros.
K-Woda.
Edit.: Godzinne bieganie.
Brzuszki 370.
Przysiady 100.
Legs podnoszeń 100.
Talia: 63cm
nad kolanem:34cm
W najgrubszym miejscu w udzie: 48cm
W chuj burczy mi w brzuchu xdd
Lubię te uczucie.
Tylko obserwowani przez użytkownika beemaciatedpretty
mogą komentować na tym fotoblogu.