Fot.Katarzyna Konopa
Siedziała w jego ciepłych ramionach, trzymał tak mocno jakby zaraz ktoś miał mu ją odebrać. Pieścił jej dłonie, a do ucha szeptał najpiękniejsze zdania... Czuła się doceniona, wyjątkowa, taka kochana... Wszystko to było piękne do chwili, właśnie. Wszystko do czasu gdy otwierała oczy w swym łóżku i powracała do szarej rzeczywistości.
I juutroo dzieeewczynki dziaaałkaa ! ;3 siedzimy i melanżujeeemyy doo późnaaaa ! ;****** koochaam waas dziuuubaskii <3
love , love , love :3