nie zaglądam tu ostatnio. nie wiem czemu. myślalam, że pomoże mi ten blog,ale coraz bardziej wątpie w siebie.
NIE ZACZĘŁAM BRAĆ TYCH ŚRODKÓW. boję się.
ferie mam, właściwie połowa za mną.
nie schudłam nic, a nawet boję się stanąć na wadzę..
ograniczyłam jedzenie, ale nie dużo.
a co u Was?