INSPIRACJE SYLWESTROWE

hej chudzinki! ;*
dzisiaj wyspałam się nawet, gdyby nie to, że w nocy przekręcałam się z boku na bok. nie umiałam znaleźć sobie miejsca ;c
wczoraj u rodzinki nawet okej, moja mała kuzynka mnie wymęczyła do tego milion pytań na temat pieska, bo pozazdrościła mi mojego yorczka i męczyła ciocię aż jej kupiła, hehe . ;D
więc byłam molestowana pytaniami z każdej strony ;)
chciałam w tej notce zrobić recenzje, ale zrobię oddzielną notkę dzisiaj.
a w tej plany co do sylwestra!
więc w tym roku zdecydowałyśmy się z kumpelom zorganizować domówkę, więc mamy dużo pracy.
 oczywiście we wszystkim pomaga mój Kuba i Jej Mateusz także szczerze mówiąc to chłopcy odwalają za nas grubą robotę, a my się opieprzamy przy winku i plotach, idealnie! ;P
ostatnio znalazłyśmy taki naprawdę fajny czat internetowy gdzie każdy jest anonimowy.
i jest okej dopóki nie piszesz z facetem po 40 i on wyleci Ci z tekstem "dasz mi wylizać" no to sory, ale chyba strony pomylił.
my oczywiście też ostro się tam bawimy, ale w granicach rozsądku ;)
ja przyznam szczerze, że uzależniłam się od tego czatu i nawet pobrałam sobie go jako aplikację przez androida na telefon i siedzę na nim cały czas.
wracając do sylwestra to powiem wam, że w tym roku to kompletny spontan idę w jeansach albo getrach, zobaczę i do tego jakiś sweter czy bluzka i coś z mojego uzależnienia też pewno będzie (czyt. fullcapy i skarpety) i buty emu ;) zaszaleję za to z paznokciami i makijażem, możliwe, że z włosami również ^^
i to są moje jakże ambitne plany na sylwester, pewno i tak zakończę go "sylwestrem z dwójką" hahah jak co roku ;D
powiem wam też, że marzę aby ten rok się zakończył, bo był on dla mnie ciężkim rokiem..
choroba,wielka miłość, w której nasłuchałam się wiele, ale nic z tego co słyszałam nie zobaczyłam i zerwanie kontaktu z dnia na dzień, wznowienie go po 4 miesiącach znów jakieś chore obietnice, utwierdzanie, że drugi raz nie zerwie ze mną kontaktu,ale pewnego pięknego dnia znów to zrobił..., depresja, próby podcinania żył, spotkanie mojego Kuby!<3, śmierć bliskiej mi osoby, a teraz święta i przytycie tego co schudłam ;c
2013 będzie inny, będzie lepszy,a przynajmniej wszystko zrobię, żeby taki był .
jutro dodam wam jeszcze notkę z życzeniami i moimi postanowieniami ;)
a teraz lecę pisać dla was recenzję więc, na razie! ;*