normalnie nie mam siły rzygam nauką no ale mus to mus.Mama pieczę takie pyszne placuszki mięsne mniam pozwole sobie jutro na to ale nie zawale,jakos bardzo,więc będzie dobrze,jutro prawdopodonie również notki nie będzie bo nie będe miała kiedy,wrócę ze szkoły to się poucze,pójdę na korki z matmy a potem przyjadą jacyś tam goscie,wiec cały dzień w biegu.ale od czwartku dieta idzie pełna parą nie ma,że boli uhuhuhuhu xD
bilans
ś:dwa kromki dla diab,z odrobiną pasztetu 150
2ś:to samo 150
o:zupka vifon 280
p:maca,5 ciasteczka holenderskich 150
k:nic
razem:730 ;/ brawo grubasie
Inni zdjęcia: Ja cooooooone:* coooooooneZ Klusią:* coooooooneJa coooooooneJa cooooooone:* cooooooone;) cooooooone;) coooooooneJa cooooooone:* cooooooone