005

No i wakacje sie skończyły. Muszę przyznać, że nie były tak udane jak zeszłoroczne...

Ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co się ma. W każdym bądź razie dziękuję wszystkim tym z którymi spędziłam te wakacje. J.P, Gabi, Duś i Dalmatyńczyk nie zapomnę każdej chwili śmiechu i tego bólu brzucha... ;p oraz naszej NIAGARY :)

Mam nadzieje, że jutro zasnę normalnie. Nowa szkoła, nowi ludzie dobrze że są ze mną te Osoby na które zawsze mogę liczyc nawet o 2 rano. To już jutro a ja na razie nie stresuję się tym co sie stanie o 9:15 w nowej szkole. Mam luźne podejście ciekawe na jak długo. Czuję, że wydoroślałam i się zmienłam o 180 stopni na lepsze.

Liczę na to, że nie bedzie tak źle jak sobie wyobrażałam jeszcze rok temu na razie jest pozytywnie. Niech tak zostanie.

http://www.youtube.com/watch?v=iRYvuS9OxdA