Racja. gdy kogoś sie naprawdę kocha to zawsze pozostanie po nim blizna. Trudno zaakceptować, że ma kogoś ważniejszego, ale z czasem to " zaakceptujesz " chociaż, w głębi serca bierze Cie wkurwienie na wszystko. Nawet nie opciesza Cię fakt, że masz przy sobie tych co są zawsze. Pisze jak zdesperowana nastolatka, ale tak właśnie chyba jest. > . < To nic nie daje, że napiszesz, że chciałabyś cofnać czas, żeb ybyło lepiej on odpowie : porozmawiamy jak sie spotkamy, a po kilku dniach zapomina o całej rozmowie i jest tak jak dawniej. Pieprzona rzeczywistość. Niestety do rzeczywistości trzeba przywyknąć.
( ... )
Jaki to ma sens? Dla niego każde słowo to tylko słowo, a dla niej nadzieja, jakiś znak. Od pewnego czasu ona juz sobie nawet nie zdaje sprawy co czyni żeby go zdobyć a raczej odzyskać. Codziennie pragnęła tylko by byolepiej i żeby on byłprzy niej. Wierzyła że będzie lepiej. Ale zaczęła się przyzwyczajać,chociaż czasami sama nie wiedziała, co ma robić,myśleć i czego chce. Najgorsze jest to, że pamiętasz każdą setną sekundy spędzona przy nim. I ostateczna decyzja jest taka, że nie odpuścicsz i będziesz walczyć. W końcu tego mnie uczyłeś.... Mogłabym sobie obiecać, że zapomnę, że przestane kochać ale to tak nie działa i to nie jest takie łatwe. Jedna rzecz mnie sprowadza do tego by zapomnieć.. m.in to że Tobie nie zależy. Straszne uczucie gdy zależy tylko jednej stronie. "Jeśli coś było na tyle ważne, że nie możesz o tym zapomnieć, wiedz, że musi do ciebie wrócić. Może w innej osobie, miejscu, czasie, ale wróci." w moim przypadku chyba jest inaczej.
Koniec refleksji i użalania sie, ale komuś " trzeba było się wygadać -.- " . Ferie sie już zaczęły no i jestem u rodziców. EDYTA KOCHAM CIĘ I JESTEŚ BARDZO WAŻNA! <3 Troche planów jest. Jutro z rana do fotografa zrobić zdjecie do dowodu a potem na miasto z Donner i Edytką <3 Potem do domku tapetować bodajże.... : ) No dobra koniec notki. <3
../ Miśka ; *