no to mamy nowy rok 2012. ten 2011 nie był tak zły. zawsze może być gorzej. wczorajszy wieczór & dzisiejszy
poranek udany. zabawa udane bardzo :D nie ma jak to potańczyć na ulicy rzy darmowej muzyce. nie ma jak to
postrzelać sobie fajerwerkami xD no mam nadzieję, że ten rok będzie lepszy niż poprzedni :) teraz siedzę w
domku & oglądam Tv. zaraz chyba idę poleżeć, bo o 18 jeszcze kościół. zmęczona jestem w ch*j bardzo. No,
ale takie są skutki zabaw po nockach xD zdj. z wczoraj. takie o.O. poźniej dam jakieś fajerwerki, ale to Agniecha
robiła. Ja byłam zajęta oglądaniem & puszczaniem tego całego gówna xD no więc miłego Roku :D : *
2012 już zaczęty! :D