Zawsze chciałem żyć marzeniem,
chwytać dzień i gonić wiatr.
Zachowuję swe wspomnienia,
zrywam dziś wczorajszy kwiat.
Zawsze widzę błękit nieba.
Nawet kiedy pada deszcz.
Wszystko czego mi potrzeba:
słońca żar i chłodny dreszcz.
Znowu lato spadnie z drzewa,
zmrozi je zimowy chłód..
Może słońce, co ogrzewa,
wiosną mnie sprowadzi tu..
Lecz nie czekaj tutaj na mnie,
nie wylewaj swoich łez..
Co już było, nie przepadnie.
Wszystko nadal w Tobie jest.
Nie pytaj mnie,
co jutro stanie się..
Nie chcę znać
następnych dat.
Nie czekaj tu,
bo mogę się nie zjawić już..
Zapomnij mnie..