SZARA RZECZYWISTOŚĆ
Ostatnio mialem sen ktory moglby byc jawa nie bylo w nim dzieciakow biegajacych za trawa nie bylo fotek lufek nie bylo bialego ten sen to byl raj sluchaj tego dalej kolego nie bylo morderstw,gwaltow i tego typu rzeczy wszystko bylo piekne i nikt temu nie zaprzeczy nie bylo zlosci gniewu i slow ostrych jak jad kobry nie bylo zla bo kazdy byl tam dobry nie bylo domow dziecka nikt nie byl bezdomny wszyscy na rownym poziomie i kazdy z nich byl skromny...wojny? tego pojecia takze tam nie znano bylo spokojnie i wszystko szanowano to byl tylko sen bo prawda jest okrutna patrze za okno kazda buzia smutna morderstwo jest tu chlebem codziennym statystyki wachaja sie ze skutkiem miernym dragi schodza tu jak cieple bulki dzieciaki wciagaja kreski tak poprostu dla odmulki problemow tyle ze juz w glowie ich nie mieszcze pytasz jak z tym walcze? do mikrofonu wrzeszcze tylko w ten sposob odbiegam od tej szarej rzeczywistosci ktora ostro bije po psychice i po kosci...
Ref:
Bo tutaj jest naprawde ciezko ej kolezko czujesz to tak jak ja zreszta
Mocny jest ten kto z tym syfem walczy
Wiec wstan i walcz moze wrocisz na tarczy...
Pracuje nad 2 zwrota...
PzDr:
Kochanie...dzisiaj 11 miesiecy...Skarbie dziekuje za wszystko i oby tak dalej Myszko...KC:*:*:*
Ewcia...dziekuje ci za dzisiejszy wypad do Galerii...bylo cudownie:) <3 (przyjacielskie)
to na tyle
EmA