Dość zwariowany dzień. Najpierw lekki poranny kac , zbyt mało snu , głupawe sny .. Szkoła nie wysiedzenie na wszystkich lekcjach później miło spędzony czas w rafaello . dzień jak dzień , normalny lecz zbyt męczący :) Plany na srodowy wieczór ?:> dobry film i piwko . O tak :)!