Ahh Dzisiaj Dzień Zarabisty ;)
O 15:00 Zbiórka Dzieci Specjalnych Na Przystaneczku.
Wszyscy pięknie ładnie punktualnie tylko 2 dziady jak zwykle się spóźnili.
Autobus mamy o 15:03 przyjechał a ich nie ma no to co ? Pojechałyśmy same ..
Kolejki w MC niewiarygodnie ale z mostku się nie dziwie to w końcu MC ..
Dobra po kilkunastku minutach siedzenia i opychania się fast foodami zadzwoniliśmy do dzieci i mówimy że jestesmy w MC na takiej i takiej a oni na to że do Cerfura pojechali bo mysleli że my tam .
Dobra .. Przyjechali po półtorej godziny gdy to my rozwalone siedziałyśmy na kanapach i stekałysmy cos w stylu : "cholera ale sie najadłam" , "cholera mój brzuch"
Tekst Patryka : Powiedziałem facetowi że chce 3 dobra mówi że nie ma to powiedziałem że 2 ale zachwile poprawiłem na 4 a ten jednak mi dał żyrafe a ja chciałem tego co mówi i lagit movit movit xd
A my w brecht .
Dobra chłopaka poprawiłam że on mówił wyginam śmiało ciało . I normalnie joł ziom nie
Reszty znać nie musicie ..