kocham to zdjęcie
ale nie o zdjęciu będe mówić
tylko o tym jak Basia pomyliła pociągi
i zamiast jechać do Leszna
pojechał...
no kto zgadnie?
tak! do Poznania
z biletem na trasę Kościan- Leszno
pośpiechem
miałam szczęście ża kanary mnie nie złapały
bo było by słono
ale po przyjeździe do Poznania Basia kupiła bilet
i wróciła do Leszna
oo
"takie rzeczy tylko w erze"