coś ala 'mamo weź mnie nie całuj..'
Kochane moje maleństwo <3
Nie wiem sama już o co chodzi i gdzie jest smutku powód
i dlaczego, po prostu wkurwia mnie coś znowu
Często nie mam powodów do radości, coś mnie gniecie,
nie musisz mnie kochać, żeby to zrozumieć, przecież
możesz po prostu się zamknąć, dać mi spokój,
pójść sobie gdzieś i patrzeć, po cichu z boku.
Tak jak wczoraj, tak dzisiaj nic się nie zmienia,
to samo cisza ,smutek, smutek, cisza na przemian
Przytul mnie gdy tego potrzebuje weź ten bagaż,
a ty patrz może jak to się robi gdy nie pomagasz
staje po raz ostatni, licząc na lepsze jutro
z nadzieją że zobaczę się w kolorach patrząc w lustro,
wstaje po to by jutro znowu, bezsilnie kucnąć, kucam by wstawać,
wstaje by stawiać czoła smutkom ...
noichujwszystkostrzelił.