Taaa....
Wieczór zastał....
Dawno tutaj nie wchodziłem...
Bardzo dawno, dobry rok temu byłem po raz ostatni na tym blogu...
Trzeba zacząć od początku, na nowo zacząć go tworzyc...
Rozmowa na gadu, z Bartkiem oraz Przemkiem....
Natchnienie, na wenę mnie wzieło aż - a wiec, znowu napisane dwa nowe poematy miłosne...
Oraz troche nie zbyt milych wspomnień....
O których, chciałbym zapomnieć....
I to szybko....
Dobra, kończę na dzisiaj....