Oj to był dzien:D:D Wraz z Karolem i Grzeniem wybralismy sie na spacer w środę 30 kwietnia:D:D Było piknie dosłownie piknie:D:D
Niestety fakt faktem zepsół nam plany deszcz, dosyć ulewny deszcz. Wrócilismy do domu przemoczeni i zadowoleni z życia:D:D:D
Pozdrawiam was wszytskich:D