kiedy wszystko co robisz ukierunkowujesz na marzenia rzeczywistość jest taka trudna
wydałem tyle mamony żeby go kupić i żeby go utrzymać, trochę to trudne bo przykład ostatniego miesiąca opona 600, lagi 200, paliwo 200 swoje zrobiły ze mną i moimi planami na lipiec
szkoda tez ze to wszystko odbija się na całej reszcie tej jednak poniekąd ważniejszej.
zorganizować lipiec za 100zł w kieszeni to bedzie wyzwanie
znajomi dzwonią zebysmy jechali ja musze odmówić ze jestem troszke zajety a tak na prawde nie mam za co z nimi jechać
masakra
gdy bede wiedział ze juz koniec kasy na ten miesiac to kupie natalii kwiatka zeby wiedziała ze na to miałem pieniadze jednak
poprostu się staczam ze swoimi marzeniami na dno :(