Koncertowe.
Fajnie było. Byli ludzie, miła atmosfera. Nawet mi śpiewanie wychodziło chyba?
Dzisiejszy dzień? Spokojnie minął. Rano zwiedziłem Domowe Imperium Kiwi'ego, popołudniu wpadł Barto, no a wieczorem jak zwykle Schron.
Dzisiaj nie kropiło^
Bless.