Rozpoczęcie wakacji jak najbardziej na tak ;)
Trochę się rozpadało ale jakoś nikomu specjalnie nie przeszkadzał deszcz ;D
Oglądanie z Cycem burzy xD
Rozmowa moja i Eweli ze Zbyszkiem niszczyła.
- Ty jesteś Bruno (wskazuje palcem na Bruna)
a Ty jesteś Klapa (wskazuje palcem na Roberta) ... rozwaliło mi to system Moniko ;)
Kask na dachu + mokry koszyk od roweru. Czyli głupie pomysły Cyca xD
Tańce w garażu jak zwykle meeeega ;D
I sprawdza się przysłowie, że głupi ma szczęście
a z Moniką i Adą szczęście potrójne.
Dziękuje jeszcze raz Kuzu, który spadł nam z nieba na Ludwiczaka.
Monia ;**
Kaśka ;**
Cycu ;D
Ewela ;*
Ada ;*
Kołodziej ;)
Kamil ;)
Kżyhó ;)
Bruno ;)
Robert ;)
Heniu ;)
Zbyszek;)
Diabeł ;)
Daria ;p
Dybi ;p
+ cała resztą, która się przez tamto miejsce przewijała xD
Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,
lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób.