Przemyślałem sobie wszystko i już wiem co robić ... Porozmawiałem dzisiaj w szkole z pewną osobą , która pocieszyła mnie i w pewnym stopniu doradziła co i jak mam robić ... bardzo tego potrzebowałem ( dziękuje ). Przestaje już powoli się tym wszystkim przejmować i wracam odpowiednio na mój optymalny tor. Wszystko musi się ułożyć i muszę sobie z tym poradzić , aby było tylko lepiej ( Ty też musisz ). Jestem chory , więc w szkole byłem tylko na dwóch lekcjach ... sprawdzian z matmy trudny , ale mam nadzieję ... że poszło mi dobrze. Jutro nie idę do szkoły , bo z rana jadę na badania i do lekarza , a potem do kina na film ,, Bitwa pod Wiedniem '' w Pile ( Helios ) - trza zaliczyć KFC. :D Ogarnąłem już wszystko i teraz powoli wracam do zdrowia , przez te cholerne przeziębienie. Mój plan na dzisiaj to nic więcej jak kurowanie się i siedzienie przed kompem. :D Ahh ... dostałem dzisiaj 5 ze sprawdzianu z geografii ( haha :D ) , także humor mi powraca i ogółem jest okej. Tak jak wspomniałem już wszystko powoli się układa i nie ma zbytnio na co narzekać. Mama w pracy , także chatę do 24 mam wolną ... ohh yeah. :D Jutro może przyjedzie skarbek i będę zacieszał. ; **** Dobra ... chyba starczy tego , bo się rozpisałem trochę - uciekam. :)
CHILLOUT ! *_*
POZDRAWIAM !
NIE PRZEJMUJCIE SIĘ NICZYM !
http://www.youtube.com/watch?v=lVZWccYil6Q - JEST MOC !