Wakacje pod znakiem zapierdolu ^^
Spoko :P
Od środy pracuję i popracuję przez wakacje, nazbieram na prawko i na jakiś koncert rockowy trza się wybrać i nie tylko :D.
Trzeba się też wybrać na jakiś domek nad jezioro i być skończonym przez całe 3 dni odcięty od świata całkowicie.
Oj trzeba, musimy sobie zrobić przerwę, nieprawdażacie? :P
Jutro cudowny, zajebisty i w ogóle świetny dzień :D.
Chciałbym takie częściej :D.
Pobudka koło 5, jeden z mało przyjemnych punktów jutro ^^
O 6:20 wypierdalamy z chaty i praktycznie rzecz biorąc wracamy w niedzielę, jeszcze nie wiadomo o której ^^^^^^
O 7 autobus do Zgola.
W Zgolu do Górnika, rozgrzewka, rozegranie i ciśniemy turniej piłki siatkowej plażowej, mam nadzieję że wygramy choć jeden mecz :D.
Damy radę :D.
Jak wygramy to będzie co opijać a jak nie to w sumie też ^^^^^
Po turnieju do domu, szybka kąpiel, ogar i jedziem na dżamprezę :D
Czyli urodziny Marto-Gośkowe ^^
Prezenty już są ^^^^^^^^
Będzie szampańska, albo wódkowa zabawa do białego rana ^^
Trza się rozerwać, bo wkurwia mnie już wiele rzeczy..
Trzeba się napić i bawić jakby miał być koniec świata ^^
Wiadomość z ostatniej chwili ^^^^^^^^
Kwiatek 23:01:42
jak my to kurwa ^^
Bapi 23:01:50
a jak one to alfons ^^^
Kwiatek 23:01:52
ahh ^^
Kwiatek 23:01:56
^^^^^^^^^
Dobra mykam :).
Trzymać kostki ^^
"Papieros w dłoni cicho zgasł.
Siedzę sam, późno już.
Za oknem księżyc świeci sam.
Dobrze mu tak - jest nas dwóch."