Nie mogę wyobraźić sobie jak teraz możesz tulić się do innej i jej szeptać do ucha 'Kocham Cię', tylko Ciebie mogłam jakoś pokochać, a Ty jak zwykle wszystkoe zjebałeś.... To co nas tak długo łączyło i tak było wspaniałe, z tego miejca gdybym mogła bym Ci padła w objęcia i podziękowała!!!
Kocham patrzeć na twoje zdjęcie, wywołuje ono we mnie wspomnienia, przez które na plecach mam ciarki, a tęsknota rośnie z każdą minioną sekundą.
tak już jest: czekasz na kogoś tysiące, miliony godzin, czekasz, aż zjawi się taki ktoś, komu zaufasz, będziesz mogła się wygadac, złapac za rękę i spacerowac całą noc, a potem, gdy już wpadnie w Twoje życie, Ty zaczynasz miec miliony wątpliwości. uznajesz, że dla Ciebie jest wolnośc, a za jakiś czas znów wylewasz nocami tabuny łez i nie nikogo, kto mógłby je otrzec i powiedziec 'wszystko będzie dobrze'.
któregoś dnia zrozumiesz, że zwyczajnie Ci go brakuje, że brakuje Ci rytmu, jakim biło jego serce, sposobu, w jaki mówił, ciepłego oddechu, czy chociażby tego, jak się poruszał..zaczniesz tęsknić za jego ustami, za dotykiem jego gorących dłoni, za słowami, które wyrywając mu się z gardła wpadały wprost do Twojego ucha.. po prostu zatęsknisz.
Nie, moje serce nie cierpi . Ono nakurwia z bólu bo nie może pogodzić się z Twoim odejściem.
http://www.youtube.com/watch?v=jQohmXVT3rw <3