Najlepsze w tym photoblogu jest to, że mój komputer jest tak zajebisty, ze przy dodawaniu jakiegokolwiek wpisu ładowanie zatrzymuje się przy 69% kocham.
No więc: Dzisiaj: sponi całkiem, Henzai wyłącza i włącza tego aska smutno bez niej tam ;/ no ale cóż :D
Po szkole godzinka z Julcią spoczoo nie?