Berlin , Berlin , Berlin , Berlin .. ;3
Bardzo udany wyjazd i wgl no zajefajnie . ;D
Droga powrotna u boku Bartka jeszcze milsza niż oczekiwałam . ^^
Wiem już że mam działać a nie myśleć , on też chciał a nie wyszło bo za dużo myślał . ;(
Kupiłam sb taką fajną zapalniczke , hue hue hue .
Nie , nie pale .
Dzisiaj na festyn ide i mam nadzieje że spotkam tam też Mareczka , Bartka i ogólnie ekipe .
Ide robić komiks na infe . ;/
Chce ktoś za mnie to robote ?