kolejny dzień w domu, no chuj mnie strzeli ..
plany na wczoraj poszły się jebać, mam nadzieje że ten piątek wypali :)
poszłabym z kimś na jakieś zdjęcia a tu dupy ruszyć nie mogę, szkołe nadrobić trzeba a narazie do niej nie chodze ;c
wszystko jest do dupy -,-
Mam myśli brudne jak wielu ludzi ręce
Wokół mnie burdel
Ile kosztuje szczęście?