Jajo....Czyli.... ciacho - jajo- i ja....
wielkie podziękowania dla mumina który udostępnił komputer w celach dodania owego zdjęcia i treści pod nim umieszczonej, ponieważ jak zwykle popsuł mi sie komputer...ha ha ha bardzo smieszne....
Jutro warsawa...wielki swiat nie ma co....
dalej mi sie pisac nie chce....
wielkie mwah xxx dla
mumina
ciacha
vicky
ingi
rótego
gondka
weroniki
redżiny
miski
eli
kundzi
.....eee...zapomniałam o kims?tak nie? jak tak to przepraszam....no to lece na różańca(elu twoja interpretacja )
aaa zapomniałabym....nie znosze poniedziałków....biologii....matematyki...i nawiedzonych kanarów-kobiet....co z tym światem????
Happysad - z pamietnika z młodej zielarki
zasłuchałam sie......