"Jest beznadziejnie. Niebo płacze intensywniej od mojej duszy, a zmęczenie odbiera mi godziny życia. Wstawanie rano jest nie lada wyzwaniem, nie mam ku temu motywacji. Dzień jest tylko zlepkiem monotonnych minut, a mój uśmiech skierowany do ludzi, to tylko odruch kącików ust, bez jakiegokolwiek głębszego znaczenia. "