W oddali widac zapierdalajacy z szybką predkoscia pociag, czylem drrzenoie kamieni i zapach spuszczeanej wody w kiblu...chyba wody. Po dluzszym namysle uswiadamiam sobie ze brakuje tam chujeowej osoby przed obiektywem pokazujacej ze z drugej strony tez zapierdala pociag. W symie wolal bym robic te zdjecia na jakims zadupiu niz przy stacji gdyz ludzie sraja po kiblach ze strachu przed brakiem biletu, a wystarczy sie wyluzowac. Wyluzowac sie w te zajebiscie zimna noc...:P