Bizon pasący się na łące

eeeeeeeehhhhhhhh...............dopiero co założyłem tego photobloga a juz mnie nieźle wkurzyl.. bo nie moge za darmo ustawic do niego hasła byscie nie wtykali tutaj swoich wścibskich nosów.Nom na tym zdjeciu wbrew pozorą jestem ja...no i mam nadzieje za na nastepnych zdjeciach mnie nie będzie....nie bede sie przedstawial bo jesłi ktoś choć troche użyje swojego rozumku to po następnych zdjeciach wywnioskuje kim jestem. A zreszta.... kurde... nie wiem po co ja wogole zalozylem tego bloga....no nie wiem tak by zabic nude która mmnie ogarnela na koniec ferii mimo tego ze byly one bardzo udane i wyczerpujące psychicznie i fizycznie..no ale nie ma co teraz sobie w szkole odpoczne;p dobra niebierz sobie do serca tego co napisalem czytelniku....teraz bedzie coraz lepiej. Bo co sie do cholery pisze na pod pierwszym zdjeciem na photoblogu?? lubudubu..bam bam bam............