To co odeszło, to przeszłość, licz się z tym, to nie odkrycie.
Prawdziwych przyjaciół na palcach ręki zliczę, oni gdy odejdę zapalą na grobie znicze,
z nimi melanżuję, razem z nimi liczę, o lepszą przyszłość walczę, z nimi fałsz niszczę.
Wychowani kto nie jest z nami, jest na przeciw, na siebie liczę, sam stanowię swoje plecy,
za siebie mogę ręczyć, przyszedłem tu by żyć, nie odpierdalać lipę, nachapać się i się zmyć.
Ulicznej poezji szept, wziął z blaty lek. Przed prawdą nie uciekniesz, niezależnie jak byś biegł,
gdzie byś się nie zaszył, pierdolić status gwiazdy - jeb to, jeb, to - niech radzą dobre chłopaki,
jesteśmy młodzi, wiemy co jesteśmy warci, co widziały me oczy, nie chciał bym zobaczyć - wara
- jeden modli się by doczekać rana, dorośnie a młodość jak kartka wyrwana.
Stracony Czas ?!? Żałujesz?!? Nie musisz....
Elo Dzieciak Dorośnij....
Inni zdjęcia: Okno papieskie nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24